Pad Thai, czyli tajski makaron z kurczakiem (lub indykiem)

Popisowe danie kuchni tajskiej, którym intensywnie pachną ulice Bangkoku. Pad Thai to bogactwo smaków, aromatów, ale najważniejsze – jest szybkim do wykonania daniem – max. 30 minut wraz z krojeniem. Nie obędzie się bez wcześniejszej wyprawy do marketu na dział „orientalny”. Kurczaka można zastąpić indykiem bądź krewetkami.

Składniki na sos:

1-1,5 łyżki pasty z tamaryndowca,
3-4 łyżki cukru (najlepiej palmowego lub brązowego)
1-2 łyżki sosu rybnego
1 łyżka sosu sojowego
1 płaska łyżka sosu siraccha lub pasty sambal oelek lub sosu chilli
4-5 łyżek bulionu lub wody
1 łyżeczka oleju arachidowego

Pozostałe składniki:

200 g makaronu ryżowego (płaskiego),
150 g piersi lub polędwicy z kurczaka lub indyka ,
1 mała cebula lub 1/2 dużej,
3 ząbki czosnku,
świeży imbir – tyle objętościowo, co czosnku,
1 mała marchewka,
1-2 jajka,
łyżka marynowanych grzybów mun,
2 marynowane małe mini kukurydzy,
2 łyżki kiełków fasoli mung,
szczypiorek części zielone i białe,
1 łyżka marynowanych pędów bambusa,
2 łyżki zmiażdżonych orzechów arachidowych (najlepiej niesolonych),
2-3 łyżki oleju ryżowego albo arachidowego (ewentualnie rzepakowego)

Na wstępie – danie typu „stir fry” w kuchni azjatyckiej oznacza bardzo krótki czas smażenia, dlatego wszystkie składniki należy przygotować i pokroić zanim rozpocznie się smażenie. Potem nie będzie na to czasu. Najlepiej wykorzystać do smażenia woka ze stali wysoko węglowej. Ale można również na dużej patelni.

Sposób przygotowania:

Makaron należy namoczyć w ciepłej wodzie zgodnie z instrukcją – zwykle 6-10 minut. Aż będzie elastyczny, ale nadal twardy. po tym czasie odlewamy wodę, przepłukujemy go zimna wodą i odstawiamy w sitku.
Przygotowujemy sos: do miseczki wkładamy wszystkie składniki i bardzo dokładnie mieszamy. Sos jest bardzo intensywny i wymagać może kilku korekt smakowych – powinien być słodki, smaczny. Nie za kwaśny nie za ostry, lekko słony. Jeśli będzie za gęsty dodajemy odrobinę wody lub bulionu.
Rozgrzewamy woka, wlewamy 2 łyżki oleju i wrzucamy pokrojono w małe kawałki czosnek i imbir, przesmażamy 30 sekund cały czas mieszając i wrzucamy kurczaka, obsmażamy około 1 minuty, dolewamy 1 łyżkę oleju i wrzucamy cebulę, przesmażamy 30 sekund, dodajmy marchewkę i kolejne 30 sekund smażenia.
Odgarniamy wszystko na bok i do woka wbijamy jajko, cały czas lekko mieszając, aby całe się ścięło, mieszamy wszystko razem.
Zmniejszamy ogień i wrzucamy mokre składniki, czyli grzyby mun, mini-kukurydzę i zielony szczypiorek, dodajemy 1 łyżkę przygotowanego sosu i podgrzewamy wszystko razem.
Dodajemy cały makaron i 3-4 łyżki sosu, wszystko cały czas mieszamy, makaron powinien wchłonąć sos, znowu dodajemy kilka łyżek i tak do końca. Powinno to trwać 6-8 minut – makaron powinien być nieco kleisty i bardzo delikatnie al-dente. Jeśli skończył nam się sos, a makaron nadal nie jest dobry, dolewamy odrobinę wody.
Dodajemy kiełki fasoli, szczypiorek biały, skruszone orzeszki ziemne i wszystko razem mieszamy. Na koniec można dodać 1-2 łyżeczki sosu rybnego. Szczypiorek i orzechy można również dodać na wierzch dania, już na talerzu.